Tego wyjątkowego dnia, niedługo po rozmowie z
królem Umberto, Kardynał Pölätüo podjął wyjątkową, niezwykle brzemienną w
skutkach decyzję.
Co tu dużo mówić. Ten dzień zadecydował o dalszym
losie Kardynała Pölätüo. Tym samym – odmienił bieg dziejów filozofii, nauki. A
może nawet wpłynął na losy świata.
W tak emocjonującym momencie oddajmy głos kronikarzowi
niezwykłych wydarzeń, który donosi, że w tym wyjątkowym dniu, w tej wyjątkowej
chwili, Kardynał przeprowadził następujące, jakże przenikliwe rozumowanie:
„Jeżeli będę pisał chociażby jedną tylko kartkę
dziennie [...] w ciągu 19 lat, jakie mam przed sobą, zbierze się ich
365
x 19
3285
365
6935
+ 5
6940.
Nawet jeśli tylko 10% tych kartek będzie miało wartość
trwałą, pozostawię po sobie dzieło 694-stronicowe, ku zbudowaniu świata”.
Tak narodził się przenikliwy system pölätüomizmu,
którego główne dzieło to Prolegomena do
filozofii Pölätüomizmu, uzgadniające Wiedzę Bezpośrednią (istnienia Boga) z
Wiedzą Pośrednią (nauką). W dziele tym Kardynał przeprowadził wiele
błyskotliwych wywodów, uwzględniających najnowsze osiągnięcia nauki (należy
podkreślić, że Pölätüo wiele podróżował, by przedyskutować najnowsze teorie
naukowe z ich twórcami – studiujący Prolegomena
odnajdą na to masę dowodów). Do historii filozofii przeszła także teza
Kardynała, zatytułowana: O Rzeczywistości
Duszy i o Rzeczywistości Cebuli, inspirowana pozytywizmem logicznym oraz
reizmem Tadeusza Kotarbińskiego.
Zapewne niejedna praca naukowa badać będzie
powiązania Pölätüomizmu ze znaczącymi teoriami naukowymi i filozoficznymi.
Temat to bezdyskusyjnie wart pogłębionych studiów. Nas jednak szczególnie
zaciekawił jeden punkt odniesienia, który można śmiało określić mianem
inspiracji negatywnej: pozytywizm logiczny, którego uosobieniem był spotkany
przez Kardynała osobiście Bertrand Russell.
Zwróćmy się znów ku naszemu kronikarzowi,
relacjonującemu, że w wyniku tego spotkania i żarliwej dyskusji, która wówczas
miała miejsce, Kardynał popadł w omdlenie, podczas którego doznał ekscytującej,
mocno psychodelicznej wizji...
„...nazwałem cię Bertie ponieważ miałem powód aby nie chcieć wiedzieć jak mam się
zwracać do ciebie którego imię mogłoby brzmieć Mefistofeles....”
„...Filozof trzy rzeczy naraz mówi siusia i fajkę
pali jednocześnie równocześnie rezonując chłodno...”
...
Bezpośrednio po tej wizji powstała najsłynniejsza z
teorii Kardynała – ta zgłębiająca związki między rzeczywistością duszy i
rzeczywistością cebuli, którą dziś każdy student filozofii mieć musi w małym
palcu.
Dzieje filozofii niezbadanym zaiste toczą się
torem.
Nie dysponujemy niestety portretem niezwykłego
filozofa – Kardynała Pölätüo, który zmienił bieg dziejów filozofii. Zamiast
tego – portret niestrudzonego kronikarza:
|
Stefan Themerson |
* Wszystkie cytaty pochodzą z książki: Stefan
Themerson: Kardynał Pölätüo,
Wydawnictwo Literackie, Kraków 1971.