W październikowym poście o gocławskim skrzyżowaniu
filozoficznym znalazła się zapowiedź – o dalszych postach dotyczących warszawskich miejsc filozoficznych – którą dziś realizujemy.
Przenosimy się do centrum stolicy, do
fantastycznej, klimatycznej, sprzyjającej pracy i czytaniu (co nie jest
bynajmniej w przypadku bibliotek takie oczywiste...) Biblioteki Uniwersyteckiej
w Warszawie – czyli do BUW-u.
Przy wejściu do głównego holu biblioteki natknąć
się można na zastanawiający filar, którego widok każdemu filozofowi podpowie,
że może czuć się tu jak u siebie w domu:
Gdyby filozof ów podniósł wzrok....
...możliwe, że pomyślałby „Nie do wiary!” i
spojrzał z drugiej strony, by się upewnić:
Tak!
Od lewej przywitali go:
Kazimierz Twardowski
Jan Łukasiewicz
Alfred Tarski
Stanisław Leśniewski
Ciąg dalszy warszawskich poszukiwań
filozoficzno-geograficznych z pewnością nastąpi...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz