„Szwecja to kraj niedźwiedzi, położony wśród skał i lodu”.
Od dziecka był bardzo słabowity. Do tego stopnia musiał na siebie uważać, że mógł rankiem dłużej niż inne dzieci pozostawać w łóżku. Kolegium jezuickie i wojaczka, choć zahartowały jego ducha, to ciało pozostawiły słabowite. Większość swego życia spędził na polemikach z adwersarzami, lubił też korespondować z koronowanymi głowami. Niestety, jakiś zły demon wyciągnął go z ulubionej Holandii. Na zaproszenie królowej Krystyny udał się do Szwecji, gdzie zamieszkał na dworze królewskim. Królowa zażyczyła sobie dyskutować z nim o filozofii każdego dnia o godzinie piątej rano. To nie mogło się dobrze skończyć. Katar, kichanie, przeziębienie, gorączka, zapalenie płuc, wreszcie śmierć.
Nie wszyscy uwierzyli w naturalną śmierć filozofia. Mówiono coś o otruciu, ale o tym może innym razem. O kim mowa?
Dla zwycięzcy – bystrzaka – wybór tematu postu, który napiszemy w ciągu najbliższego miesiąca.
Kartezjusz.
OdpowiedzUsuńBrawo. Czekamy zatem na temat postu.
OdpowiedzUsuńpozdrawiamy
Jeśli mogę wybrać - niech będzie nuda. Temat pojemny ;)
UsuńŚwietnie, będzie:)
UsuńPozdrawiamy
Z góry dziękuję:)
UsuńNie no, nigdy się nie załapię...
OdpowiedzUsuń(Nie żebym wiedział...)
:)
OdpowiedzUsuńW następnym miesiącu na pewno Ci się uda:)