Jeśli o kimś powstają wiersze, to wiadomo, iż nie byle to kmiotek.
Armin Senser
KANT
Jego fach nie wymagał prac rąk.
Ale gdyby robił zegary, ich werki podawałyby
czas szczęścia z maksymalną dokładnością. Przyszłość
była niegrzecznym uczniem, który znalazł swego mistrza.
Biblia dotarła aż do Królewca: zajmowała go kwestia,
czego Bóg pragnie. Ale liturgia czyni z rozumu
fałszywego klauna. Dobry człowiek wierzy
w Boga, nie musi jednak chodzić do kościoła.
Zło już istnieje i człowiek bierze je sobie do serca.
A on obawiał się, że na końcu czasu będzie to samo.
Kochał jednak ludzi w takiej mierze, jak oni się kochali.
Umarł, nie opuszczając nieba ani ziemi:
ale żeby poznać go lepiej, wystarczy
docenić trochę bardziej własną niedoskonałość.
Przeł. Ryszard Wojnakowski
Do poczytania:
Armin Senser: Wielkie przebudzenie. Wybrał i przełożył Ryszard Wojnakowski. Wyd. Atut. Wrocław 2011.
.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz