poniedziałek, 6 lutego 2012

Filozagadka 3

Choć w życiu Nietzschego pojawiło się niewiele kobiet, to jednak spotkania z nimi mocno namąciły mu w już i tak niespokojnej głowie. Szczególnie jedna z nich mocno podpadła Frycowi. Pewnego razu kazała mu kupić tort brzoskwiniowy. Czy można sobie wyobrazić Zaratustrę pytającego w sklepie o kandyzowane owoce (koniecznie kandyzowane a nie zalane syropem!)? To musiało być dla niego traumatyczne przeżycie. Nie został dłużny, kiedy powiedział o niej, że nie była zbyt oczytana, a w filozofii - jak złośliwie dodał - „była opóźniona jakieś 2000 lat”.  W sumie jednak bardzo lubił księżniczkę Ariadnę. O kogo chodzi?

Do wygrania jak zawsze wybór tematu postu, który w tym miesiącu napiszemy specjalnie dla Ciebie – bystrzaku. 

12 komentarzy:

  1. Brawo Zbyszek. Dajesz czadu.
    Pozdrawiamy

    OdpowiedzUsuń
  2. Wiadomo, że była przedmiotem uczuć Nietzschego - jeden z ostatnich listów filozofa, pisany już na granicy obłędu i adresowany właśnie do Cosimy, nosi nagłówek: "Do księżniczki Ariadny, mej ukochanej"

    OdpowiedzUsuń
  3. i podpisany jest: Dionizos. Jednak, kiedy był bardziej świadomy urody Cosimy, to zarzucał jej zły wpływ na Wagnera.
    ps. czekam na tematu postu

    OdpowiedzUsuń
  4. Do wyboru do koloru:
    1. Czy w ogóle istnieje i co to jest dobro?
    2. Mniejsze i większe zło. Czy coś takiego w ogóle istnieje?
    3. Czy filozofowie zajmują się pojęciem przypadku i losu,
    przeznaczenia?
    4. Czy istnieje tylko nasze "ja", a reszta jest wyobrażeniem,
    snem?

    OdpowiedzUsuń
  5. Oj, przegapiłem zabawę tym razem....
    Temat o przypadku jest ciekawy :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja też za tym głosuję...(jesli mogę, ja, ignorant...)

    OdpowiedzUsuń
  7. Przecież przypadku nie ma ;-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Dzięki. Poważne zagadnienia, coś wymyślę, choć pewnie pójdę przez manowce.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. nr 4 robi z nas wszystkich schizofreników piszących sami do siebie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak też może być, istnieje tylko nasz umysł, a wszystko inne jest jego projekcją, może snem.

      Usuń