Nadszedł czas ujawnić mojego najulubieńszego gitarzystę. Wygrał irlandzki chłopak we falneli, od którego zioneło morze whisky (niestety, to go zgubiło). Wybitny. Przypominam całą dziesiątkę. Myślę o kolejnym cyklu, ale nie zapominam, że to blog o książkach i filozofii.
10 Ali Farka Toure/Ry Cooder
9 Jeffie Buckley
8 Neil Young
7 Lindsey Buckingham
6 Barthélémy Attisso
5 Steve Howe
4 Jimmy Page
3 Frank Zappa
2 Johny Marr
1 Rory Gallagher
Jimmy Pagę na czwartym? A Hendrix się nie załapał wcale? :)
OdpowiedzUsuńMiło, że ktoś to czyta. Czwarte miejsce JP, to niezły wynik. Hendrix wciąż jest dla mnie zagadką. Muszę się nad jego muzyką jeszcze raz pochylić. Pozdrawiam. DB
OdpowiedzUsuń